Katarzyna Grzebyk
Dodano: 07-09-2016
„Arcydzieło”, „nie można go zapomnieć”, „kreacje godne Oscara” - film „Ostatnia rodzina” o rodzinie Beksińskich zbiera rewelacyjne recenzje. Obraz wchodzi na ekrany kin w piątek, 30 września, ale dzień wcześniej odbędzie się specjalny, przedpremierowy pokaz w kinie w Sanoku. - Z udziałem reżysera Jana P. Matuszyńskiego oraz Dawida Ogrodnika - mówi dyrektor Muzeum Historycznego w Sanoku Wiesław Banach, konsultant filmu i przyjaciel rodziny Beksińskich.
Wiesław Banach, zapytany o kreacje aktorskie Andrzeja Seweryna, Dawida Ogrodnika i Aleksandry Koniecznej i ich podobieństwo do Zdzisława, Tomasza i Zofii, odpowiada, że trudno mu je ocenić, ponieważ w pamięci ma twarze Beksińskich. - W filmie mamy niepodobną do Zofii Beksińskiej i nieucharakteryzowaną Aleksandrę Konieczną, podobnego do Tomasza i ucharakteryzowanego Dawida Ogrodnika oraz niepodobnego do Zdzisława i ucharakteryzowanego Andrzeja Seweryna - tłumaczy. - Muszę przyznać, że podobieństwo Ogrodnika do Tomasza jest tak łudzące, że chwilami miałem wrażenie, że jest to Tomek.
TO MOŻE CIĘ ZAINTRESOWAĆ
Dyrektor Muzeum Historycznego w Sanoku zdradza, że Andrzej Seweryn przygotowując się do roli Zdzisława Beksińskiego, przygotował długi zestaw pytań, na które Banach odpowiadał. - Trochę pomogłem mu stworzyć tę rolę - przyznaje z uśmiechem Wiesław Banach.
Film zbiera same pozytywne recenzje, krytycy mówią o arcydziele, obrazie, jakiego brakowało w polskim kinie przez ostatnie lata.„ (…) Tego filmu nie byłoby bez wielkich, spektakularnych i oscarowych kreacji aktorskich. (…) Ogrodnik po raz kolejny, bazując na metodzie Stanisławskiego, zrasta się z rolą. (…) Natomiast Andrzej Seweryn nie zagrał Zdzisława. On przeistoczył się w swoją postać, jak zwykł to robić Robert de Niro w swoich największych kreacjach aktorskich w latach 70. Seweryn tworzy najwybitniejszą rolę w karierze. Jego aktorstwo jest totalne” - napisał krytyk filmowy Łukasz Adamski.
Specjalny pokaz z reżyserem i Dawidem Ogrodnikiem
Na festiwalu filmowym w Locarno obraz zakwalifikował się do konkursu głównego, zyskując świetne recenzje krytyków, a Andrzej Seweryn został nagrodzony za najlepszą rolę męską. Jak film zostanie przyjęty przez polską publiczność, przekonamy się w 30 września. „Ostatnia rodzina” będzie walczyć o Złote Lwy tegorocznego Festiwalu Filmowego w Gdyni. Krytycy filmowi twierdzą, że „Ostatnia rodzina” powinna być polskim kandydatem do Oscara.
W czwartek, 29 września w sanockim kinie odbędzie się specjalny, przedpremierowy pokaz „Ostatniej rodziny” z udziałem reżysera Jana P. Matuszyńskiego i Dawida Ogrodnika.










































