Dr hab. Andrzej Cwynar, absolwent marketingu i zarządzania w filii Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Rzeszowie, założyciel i dyrektor Instytutu Badań i Analiz Finansowych w Rzeszowie, redaktor naczelny Finansowego Kwartalnika Internetowego „e-Finanse”. Autor i współautor ponad 100 krajowych i zagranicznych publikacji z zakresu zarządzania wartością przedsiębiorstw.
Dr Wiktor Cwynar, absolwent finansów i bankowości na Uniwersytecie Ekonomicznym w Krakowie. Pełni funkcję wicedyrektora Instytutu Badań i Analiz Finansowych i zastępcy redaktora naczelnego Finansowego Kwartalnika Internetowego „e-Finanse”. Jest też partnerem w Polskim Funduszu Inwestycji. Wcześniej sprawował między innymi funkcje rektora WSB-NLU w Nowym Sączu i Warszawskiej Wyższej Szkoły Ekonomicznej.
Aneta Gieroń, Jaromir Kwiatkowski: Który z Panów jest starszy?
Wiktor Cwynar: Ja. Podobno o 20 minut.
Podobieństwo między Panami jest uderzające. Czy było ono powodem zabawnych, a może kłopotliwych sytuacji?
Andrzej Cwynar: Zabawne, niecodzienne sytuacje się zdarzają, ale nie przypominam sobie, by któraś z nich zakończyła się większą hecą. Bardzo często mylą nas studenci, zwłaszcza od czasu, gdy pracujemy razem. Niekiedy bawimy się tymi sytuacjami, pozwalamy naszym rozmówcom dokończyć kwestie i dopiero po kilku dobrych chwilach wyprowadzamy ich z błędu, że Andrzej to jednak nie Wiktor, a Wiktor to nie Andrzej. Konsternacja bywa niekiedy duża.
Uderzające podobieństwo oznacza identyczne osobowości?
Wiktor Cwynar: Przez całą szkołę podstawową podobnie się ubieraliśmy i rzeczywiście mogliśmy sprawiać wrażenie bardzo do siebie podobnych - zewnętrznie i wewnętrznie. Jednak od czasu szkoły średniej mocno zaczęliśmy zaznaczać swoją odrębność. Bliźniactwo nigdy nam nie przeszkadzało, niczego nie utrudniało, zwłaszcza, że od najmłodszych lat mamy jednak diametralnie różne charaktery i sposoby reagowania.
Andrzej Cwynar: Jesteśmy trochę jak samochód. Wiktor pełni rolę motoru, ja hamulca, ale przecież nie ma sprawnego samochodu bez silnika i hamulca. Ze strony Wiktora jest więcej ruchu, siły sprawczej, mnie cechuje większa rozwaga, zdrowy rozsądek. Jesteśmy czymś w rodzaju „rozważnej i romantycznej” (śmiech).
Pochodzicie z Ziemi Krośnieńskiej…
Wiktor Cwynar: Tak. Urodziliśmy się w Brzozowie. A mieszkaliśmy w Jabłonicy Polskiej, gdzie osiedli nasi rodzice. To mała miejscowość, dwieście kilkadziesiąt numerów. Bez poczty i policji. Do liceum uczęszczaliśmy w Krośnie, do słynnego „Kopernika”.
Wybierając studia, wybraliście dwa różne miasta. Co przesądziło o rozdzieleniu się? Większość bliźniaków chce, by ich droga życiowa przebiegała blisko siebie…
Wiktor Cwynar: Takie decyzje podjęliśmy wówczas bardziej ze swoimi sympatiami. Ja z dziewczyną wybrałem Uniwersytet Ekonomiczny w Krakowie, kierunek finanse i bankowość. Andrzej ze swoją obecną żoną zdecydował się studiować w Rzeszowie, na filii Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej, na kierunku zarządzanie i marketing. I mimo, że to były różne miasta, to studiowaliśmy prawie to samo, zajmowaliśmy się podobnymi sprawami, nawet prace dyplomowe pisaliśmy z podobnej tematyki. Na odległość też mocno się nawzajem inspirowaliśmy.
Jak przetrwaliście, Panowie, rozłąkę podczas studiów?
Andrzej Cwynar: To był trudny czas i na pewno dla nas obu było dużym przeżyciem. Wtedy nie było jeszcze telefonów komórkowych, dopiero wchodziły na rynek, a połączenia kosztowały majątek. Pamiętam, że pisaliśmy do siebie listy. Wtedy też pojawiły się myśli, co zrobić, żeby znów być razem. Mimo wszystko to było bardzo potrzebne doświadczenie. Sporo nauczyliśmy się o sobie samych i o życiu. O tym, jak ono wygląda bez brata bliźniaka. Dostrzegliśmy, że korzyści z bycia blisko siebie jest sporo.
Najważniejsze z nich to…?
Andrzej Cwynar: Rozumienie się bez słów. Nawet w pracy nie musimy sobie specjalnie niczego tłumaczyć.
Wiktor Cwynar: Natychmiast wyczuwamy swoje nastroje, emocje, jakieś kłopoty, problemy.
Andrzej Cwynar: W naszym przypadku działa efekt synergii. Jesteśmy dwiema połówkami, ale trochę innymi, i ta fuzja sprawia, że współpraca układa się naprawdę fajnie. Ostatni rok, który w pracy spędziliśmy wspólnie, udowodnił, że możemy robić wiele ciekawych rzeczy, których nie robiliśmy wcześniej.
Po studiach, mimo że przekonaliście się, iż bycie na odległość Wam nie służy, nadal funkcjonowaliście osobno. Dopiero od roku pracujecie razem, w Rzeszowie…
Wiktor Cwynar: To był splot wielu okoliczności. Po studiach w Krakowie, w 1999 r. trafiłem do Wyższej Szkoły Biznesu – National-Louis University w Nowym Sączu, gdzie zostałem asystentem. To była dla mnie duża szansa zawodowa. Pamiętam, że przed podjęciem pracy w Nowym Sączu byłem też na rozmowie z prof. Tadeuszem Pomiankiem, rektorem Wyższej Szkoły Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie, która istniała wówczas od 3 lat. Tamte rozmowy nie zakończyły się współpracą, ale po latach, w 2011 r,. historia ponownie sprowadziła mnie do Rzeszowa i do WSIiZ. Lata spędzone w Nowym Sączu to było bardzo ciekawe doświadczenie. Przeszedłem tam wszystkie szczeble kariery administracyjnej, od 2008 do 2009 r. pełniłem nawet funkcję rektora WSB-NLU.
W czasie, gdy Pan pełnił funkcje administracyjne, Pana brat mocno rozwijał się naukowo: obronił doktorat, od niedawna ma też tytuł doktora habilitowanego. Rozumiemy, że to mocno inspiruje i Pan wkrótce też będzie chciał zrobić habilitację…
Wiktor Cwynar: Na pewno. Ambicje są u nas rodzinne (śmiech).
Pan, Panie Andrzeju, od czasu studiów konsekwentnie jest związany z Rzeszowem. Czy na początku kariery naukowej zazdrościł Pan bratu, że trafił na uczelnię, która w tamtym czasie cieszyła się dużym prestiżem, natomiast WSIiZ dopiero budowała swoją markę?
Andrzej Cwynar: Już na studiach postanowiłem związać się z Rzeszowem, który stawał się coraz lepszym miejscem do życia. Polubiłem to miasto. WSIiZ była naturalnym wyborem. Z Wiktorem od zawsze blisko ze sobą współpracowaliśmy. Ja zapraszałem go do projektów realizowanych w Rzeszowie, on aktywizował mnie przy pomysłach realizowanych w Nowym Sączu.
Panie Wiktorze, skoro po latach spędzonych w Nowym Sączu i Warszawie ostatecznie zdecydował się Pan na Rzeszów, to czy to oznacza, że stolica Podkarpacia może być dobrym miejscem do uprawiania nauki dla młodych naukowców, ale już z konkretnym dorobkiem?
Wiktor Cwynar: Na pewno. WSIiZ daje duże możliwości nawiązywania kontaktów z naukowcami z wielu stron świata. Nawet jeśli jest to kontakt sporadyczny, to jest on wartościowy, bo są to naukowcy bardzo wysokiej klasy. To nie jest tak, że w Nowym Sączu tego nie było. O wyborze Rzeszowa zaważyła jednak kwestia perspektyw rozwoju w wielu wymiarach.
Rzeszów jest Panów miejscem docelowym?
Wiktor Cwynar: Tak. Kupiliśmy obok siebie działki. Będę miał dzięki temu wymarzonego sąsiada (śmiech).
Zajmujecie się, Panowie, popularyzacją ekonomii i wiemy, że macie na tym poru spore ambicje …
Andrzej Cwynar: Zgadza się. W grudniu ub.r. zorganizowaliśmy jako Instytut Badań i Analiz Finansowych konferencję, która odbyła się w siedzibie Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie i była poświęcona głównie edukacji finansowej. Kluczowa teza, którą postawiliśmy na tej konferencji, brzmiała, że Polacy wiedzą mało na tematy ekonomiczne, w związku z czym trzeba im „dać ostrogę”, by to się zmieniło.
Przedłużeniem tej tezy jest pytanie o skutki ignorancji ekonomicznej…
Andrzej Cwynar: Rzeczywiście, za mało zwraca się uwagę na to, jakie mogą być skutki małej świadomości ekonomicznej. Jeżeli chodzi o produkty bankowe, mamy prawdziwe „Bizancjum”. Ktoś, kto nie opanował ekonomicznego elementarza, łatwo może się w tym pogubić. A wtedy będzie unikał decyzji finansowych, skazując się na finansowe i ekonomiczne wykluczenie, choć mógłby osiągać lepsze rezultaty w zarządzaniu swoim budżetem.
Jeżeli tak wielu ludzi w Polsce tak mało zarabia, to czym mają zarządzać?
Andrzej Cwynar: To jeden z mitów dotyczących spraw finansowych. Nawet jeśli nie mamy dużo, to to, co mamy, powinno być przedmiotem przemyślanych decyzji, popartych wiedzą ekonomiczną.
Reklama
Edukację ekonomiczną trzeba zaczynać od dzieci. Ale jak to robić? Poprzez formy zabawowe?
Andrzej Cwynar: Rozmawiamy w tej chwili z Krajowym Rejestrem Długów na temat ewentualnego wspólnego projektu. KRD opracował grę „Mały konsument”, adresowaną do przedszkolaków, dzięki której mogą się oni uczyć, czym jest pieniądz, na czym polega sensowne wydawanie pieniędzy. Myślę, że w przypadku tej grupy docelowej wskazane są akurat takie formy edukacji.
Plus przystępny podręcznik dla rodziców…
Andrzej Cwynar: Oczywiście. Rola rodziców jest kluczowa. Trudno budować świadomość finansową dzieci, jeżeli nie mają jej rodzice.
A starsi ludzie? Bardzo wielu z nich boi się banków, nie ma nawet swojego konta. Czy można ich trochę „oswoić” z tą rzeczywistością?
Wiktor Cwynar: Tak samo, jak można ich oswoić z komputerem.
Czy warto edukować ekonomicznie typowych humanistów, którzy chodzą „z głową w chmurach”?
Andrzej Cwynar: Dzisiejszy świat ma mocno finansowy wymiar. Trudno uciec przed wyborami finansowymi, czy szerzej: ekonomicznymi. Musimy się adaptować.
Rozumiemy, że ta edukacja ma dotyczyć nie tylko finansów, bo finanse to tylko wycinek ekonomii. Czego jeszcze?
Andrzej Cwynar: Rozumienia procesów ekonomicznych. Finanse są bowiem osadzone w pewnym kontekście. Do zrozumienia tego, od czego zależy np. wartość naszej emerytury, potrzebne jest oswojenie się ze sporą liczbą pojęć wykraczających poza sferę finansową: makroekonomicznych, mikroekonomicznych, a nawet psychologicznych, umożliwiających zrozumienie, jak skonstruowany jest przekaz medialny instytucji finansowej i jak na nas oddziałuje.
Jak chcecie dotrzeć do dorosłych z edukacyjnym przekazem?
Reklama
Wiktor Cwynar: Proponujemy zajęcia w ramach Laboratorium Finansowego. Przeznaczone są one nie tylko dla studentów, mieliśmy zapytania w tej sprawie nawet z Uniwersytetu Trzeciego Wieku. W Laboratorium faktycznie można nauczyć się „na żywym organizmie” zasad jego działania. Podczas zajęć są podejmowane konkretne decyzje, od razu można ocenić, co się zdarzyło, dlaczego i dowiedzieć się, jak zachować się następnym razem. Inwestuje się kapitał, wycofuje się go, otwiera się fundusz, zmienia go itd. Nie ma przy tym tego napięcia, które towarzyszy podejmowaniu decyzji, bo kapitał jest wirtualny.
Zanim klikniesz „Zgadzam się” lub zamkniesz to okno, prosimy o przeczytanie tej informacji. Prosimy w niej o Twoją dobrowolną zgodę na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez naszych partnerów biznesowych oraz przekazujemy informacje o tzw. cookies i o przetwarzaniu przez nas Twoich danych osobowych. Klikając „Zgadzam się” lub zamykając okno, zgadzasz się na poniższe. Możesz też odmówić zgody lub ograniczyć jej zakres.
Zgoda
Jeśli chcesz zgodzić się na przetwarzanie przez Zaufanych Partnerów Grupy SAGIER Twoich danych osobowych, które udostępniasz w historii przeglądania stron i aplikacji internetowych, w celach marketingowych (obejmujących zautomatyzowaną analizę Twojej aktywności na stronach internetowych i w aplikacjach w celu ustalenia Twoich potencjalnych zainteresowań dla dostosowania reklamy i oferty) w tym na umieszczanie znaczników internetowych (cookies itp.) na Twoich urządzeniach i odczytywanie takich znaczników, kliknij przycisk „Przejdź do serwisu” lub zamknij to okno.
Jeśli nie chcesz wyrazić zgody, kliknij „Nie teraz”.
Wyrażenie zgody jest dobrowolne. Możesz edytować zakres zgody, w tym wycofać ją całkowicie, przechodząc na naszą stronę polityki prywatności.
Powyższa zgoda dotyczy przetwarzania Twoich danych osobowych w celach marketingowych Zaufanych Partnerów. Zaufani Partnerzy to firmy z obszaru e-commerce i reklamodawcy oraz działające w ich imieniu domy mediowe i podobne organizacje, z którymi Grupa SAGIER współpracuje.
Podmioty z Grupy SAGIER w ramach udostępnianych przez siebie usług internetowych przetwarzają Twoje dane we własnych celach marketingowych w oparciu o prawnie uzasadniony, wspólny interes podmiotów Grupy SAGIER. Przetwarzanie takie nie wymaga dodatkowej zgody z Twojej strony, ale możesz mu się w każdej chwili sprzeciwić. O ile nie zdecydujesz inaczej, dokonując stosownych zmian ustawień w Twojej przeglądarce, podmioty z Grupy SAGIER będą również instalować na Twoich urządzeniach pliki cookies i podobne oraz odczytywać informacje z takich plików. Bliższe informacje o cookies znajdziesz w akapicie „Cookies” pod koniec tej informacji.
Administrator danych osobowych
Administratorami Twoich danych są podmioty z Grupy SAGIER czyli podmioty z grupy kapitałowej SAGIER, w której skład wchodzą Sagier Sp. z o.o. ul. Mieszka I 48/50, 35-303 Rzeszów oraz Podmioty Zależne. Ponadto, w świetle obowiązującego prawa, administratorami Twoich danych w ramach poszczególnych Usług mogą być również Zaufani Partnerzy, w tym klienci.
PODMIOTY ZALEŻNE:
http://www.biznesistyl.pl/ http://poradnikbudowlany.eu/ http://modnieizdrowo.pl/ http://www.sagier.pl/ Jeżeli wyrazisz zgodę, o którą wyżej prosimy, administratorami Twoich danych osobowych będą także nasi Zaufani Partnerzy. Listę Zaufanych Partnerów możesz sprawdzić w każdym momencie na stronie naszej polityki prywatności i tam też zmodyfikować lub cofnąć swoje zgody.
Podstawa i cel przetwarzania
Twoje dane przetwarzamy w następujących celach:
• 1. Jeśli zawieramy z Tobą umowę o realizację danej usługi (np. usługi zapewniającej Ci możliwość zapoznania się z jednym z naszych serwisów w oparciu o treść regulaminu tego serwisu), to możemy przetwarzać Twoje dane w zakresie niezbędnym do realizacji tej umowy.
• 2. Zapewnianie bezpieczeństwa usługi (np. sprawdzenie, czy do Twojego konta nie loguje się nieuprawniona osoba), dokonanie pomiarów statystycznych, ulepszanie naszych usług i dopasowanie ich do potrzeb i wygody użytkowników (np. personalizowanie treści w usługach), jak również prowadzenie marketingu i promocji własnych usług (np. jeśli interesujesz się motoryzacją i oglądasz artykuły w biznesistyl.pl lub na innych stronach internetowych, to możemy Ci wyświetlić reklamę dotyczącą artykułu w serwisie biznesistyl.pl/automoto. Takie przetwarzanie danych to realizacja naszych prawnie uzasadnionych interesów.
• 3. Za Twoją zgodą usługi marketingowe dostarczą Ci nasi Zaufani Partnerzy oraz my dla podmiotów trzecich. Aby móc pokazać interesujące Cię reklamy (np. produktu, którego możesz potrzebować) reklamodawcy i ich przedstawiciele chcieliby mieć możliwość przetwarzania Twoich danych związanych z odwiedzanymi przez Ciebie stronami internetowymi. Udzielenie takiej zgody jest dobrowolne, nie musisz jej udzielać, nie pozbawi Cię to dostępu do naszych usług. Masz również możliwość ograniczenia zakresu lub zmiany zgody w dowolnym momencie.
Twoje dane przetwarzane będą do czasu istnienia podstawy do ich przetwarzania, czyli w przypadku udzielenia zgody do momentu jej cofnięcia, ograniczenia lub innych działań z Twojej strony ograniczających tę zgodę, w przypadku niezbędności danych do wykonania umowy, przez czas jej wykonywania i ewentualnie okres przedawnienia roszczeń z niej (zwykle nie więcej niż 3 lata, a maksymalnie 10 lat), a w przypadku, gdy podstawą przetwarzania danych jest uzasadniony interes administratora, do czasu zgłoszenia przez Ciebie skutecznego sprzeciwu.
Przekazywanie danych
Administratorzy danych mogą powierzać Twoje dane podwykonawcom IT, księgowym, agencjom marketingowym etc. Zrobią to jedynie na podstawie umowy o powierzenie przetwarzania danych zobowiązującej taki podmiot do odpowiedniego zabezpieczenia danych i niekorzystania z nich do własnych celów.
Cookies
Na naszych stronach używamy znaczników internetowych takich jak pliki np. cookie lub local storage do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu na stronach, aplikacjach i w Internecie. W ten sposób technologię tę wykorzystują również podmioty z Grupy SAGIER oraz nasi Zaufani Partnerzy, którzy także chcą dopasowywać reklamy do Twoich preferencji. Cookies to dane informatyczne zapisywane w plikach i przechowywane na Twoim urządzeniu końcowym (tj. twój komputer, tablet, smartphone itp.), które przeglądarka wysyła do serwera przy każdorazowym wejściu na stronę z tego urządzenia, podczas gdy odwiedzasz strony w Internecie. Szczegółową informację na temat plików cookie i ich funkcjonowania znajdziesz pod tym linkiem. Pod tym linkiem znajdziesz także informację o tym jak zmienić ustawienia przeglądarki, aby ograniczyć lub wyłączyć funkcjonowanie plików cookies itp. oraz jak usunąć takie pliki z Twojego urządzenia.
Twoje uprawnienia
Przysługują Ci następujące uprawnienia wobec Twoich danych i ich przetwarzania przez nas, inne podmioty z Grupy SAGIER i Zaufanych Partnerów:
1. Jeśli udzieliłeś zgody na przetwarzanie danych możesz ją w każdej chwili wycofać (cofnięcie zgody oczywiście nie uchyli zgodności z prawem przetwarzania już dokonanego na jej podstawie);
2. Masz również prawo żądania dostępu do Twoich danych osobowych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, prawo do przeniesienia danych, wyrażenia sprzeciwu wobec przetwarzania danych oraz prawo do wniesienia skargi do organu nadzorczego, którym w Polsce jest Prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych. Pod tym adresem znajdziesz dodatkowe informacje dotyczące przetwarzania danych i Twoich uprawnień.