O Kancelarii:
Kancelaria Radców Prawnych i Adwokatów Zuzmak i Partnerzy Sp. p. działa na rynku usług prawniczych od 2004 roku. Specjalizuje się w obsłudze prawnej przedsiębiorców, a jej ideą przewodnią jest zapewnienie Klientom biznesowym szybkiej, profesjonalnej i kompleksowej pomocy prawnej. Klientami Kancelarii są także organy administracji, podmioty publicznoprawne, zakłady opieki zdrowotnej, stowarzyszenia i fundacje oraz osoby fizyczne. Prawnicy Kancelarii posiadają wieloletnie doświadczenie procesowe i bogatą wiedzę praktyczną.
O blogu:
Większość kojarzy prawo ze skomplikowaną materią oraz zagmatwanym gąszczem przepisów, który jest "nie do przejścia" dla przeciętnego człowieka. A przecież to przepisy są dla ludzi, a nie odwrotnie. Wystarczy przyjrzeć się im bliżej, by przekonać się, że nie takie prawo straszne jak go malują. W tym blogu postaramy się je dla Państwa trochę przybliżyć.
Pobieranie a udostępnianie czyli jak legalnie ściągać pliki z Internetu
Dodano: 03-04-2013
Następnie, pojawia się zasadnicze pytanie - czym jest utwór ? Zgodnie bowiem z ustawą o prawie autorskim i prawach pokrewnych (Dz. U z 2006 r. Nr 90, poz. 631 ze zm.), utworem jest każdy przejaw działalności twórczej o indywidualnym charakterze, ustalony w jakiejkolwiek postaci, niezależnie od wartości, przeznaczenia i sposobu wyrażenia. Takim samym utworem jak piosenka czy film będzie zatem artykuł prasowy, krótki wierszyk, zdjęcie lub nawet skromny obraz.
Każdy z tak rozumianych utworów w obrocie cyfrowym zostaje sprowadzony do danych (ciągu kodu zero-jedynkowego zwanego również kodem binarnym), czyli najczęściej do postaci pliku np. mp3, jpg, avi, doc, txt, html. Nie będziemy odpowiadać karnie za to, że dany plik zapiszemy na dysku komputera, telefonu czy tabletu, a następnie zaczniemy go słuchać, oglądać czy czytać. Zgodnie z prawem takie działanie można bowiem uznać za dozwolony użytek osobisty. Art. 23 ustawy o prawie autorskim mówi, że wolno nieodpłatnie korzystać z już rozpowszechnionego utworu. Użytkownik nie ma obowiązku (nakazanego prawem) sprawdzenia legalności takiego utworu, a więc wolno pobierać pliki z sieci bez konieczności uzyskania odrębnej zgody uprawnionego lub zapłaty wynagrodzenia. Warunek jest taki, że pliki w sieci już się znajdują.
Sytuacja zaczyna się komplikować w momencie, kiedy to my - jako użytkownik Internetu, umieszczamy plik na jednym z portali przeznaczonych do przechowywania plików oraz udostępniamy go wszystkim użytkownikom. Należy pamiętać, że w takiej sytuacji narażamy się na dwa rodzaje odpowiedzialności: cywilną oraz karną.
Z kolei odpowiedzialność karna została przewidziana w art. 116 ustawy o prawie autorskim, który mówi, że: „Kto bez uprawnienia albo wbrew jego warunkom rozpowszechnia cudzy utwór w wersji oryginalnej albo w postaci opracowania, artystyczne wykonanie, fonogram, wideogram lub nadanie, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat dwóch.” Nadto ustawodawca przewidział surowszą odpowiedzialność jeżeli udostępniliśmy w sieci pliki w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Podlegamy wtedy karze pozbawienia wolności do lat trzech. Jeżeli z udostępniania zrobiliśmy sobie źródło stałego dochodu, podlegamy karze pozbawienia wolności od sześciu miesięcy do lat pięciu. Forma udostępniania plików nie ma znaczenia - nieważne czy jest to większa sieć osiedlowa, czy duży portal społecznościowy. Nielegalne jest również umieszczanie plików w sieciach typu p2p np. Emule, Edonkey, Kazaa, BearShare. Korzystając z tych programów należy pamiętać, że nawet jeśli tylko ściągamy plik – jest on automatycznie udostępniany innym użytkownikom. Tym samym chcąc wyłącznie pobrać plik narażamy się jednocześnie na odpowiedzialność karną.























